niedziela, 20 marca 2011

Codziennie oprócz...

John Fiske w pracy Television Culture analizuje programy telewizyjne jako teksty kultury. W rozdziale poświęconym intertekstualności programów telewizyjnych autor wyróżnia dwa typy relacji intertekstualnych:


    - intertekstualność horyzontalną

    - intertekstualność wertykalną.


Pierwszy z nich odnosi się do powiązań pomiędzy primary texts (programami telewizyjnymi; główne linie powiązań: gatunek (genre), postać/bohater (character) lub zawartość/treść (content)), drugi zaś – do relacji pionowych pomiędzy primary texts (programami telewizyjnymi) a tekstami innego rodzaju. John Fiske omawia secondary i tertiary texts, poprzez które rozumie – odpowiednio – teksty krytyczne i promocyjne dotyczące programów telewizyjnych oraz teksty wytworzone przez odbiorców (zarówno mówione, jak i pisemne).


Koncepcja intertekstualności programów telewizyjnych Johna Fiske'a ugruntowana została w teorii francuskiego semiologa, Rolanda Barthesa, według którego kultura stanowi złożoną sieć relacji intertekstualnych – teksty w niej odwołują się do siebie nawzajem, nigdy zaś do rzeczywistości.


Zaopatrzone w analityczne narzędzia dostarczone przez Fiske'a, postanowiłyśmy przyjrzeć się programowi Jaka to melodia? emitowanemu przez TVP1.

Jaka to melodia, teleturniej o tematyce muzycznej, zaistniał na ekranach telewizorów 4 września 1997 roku. Do dzisiaj, czyli do 20 marca 2011 roku, pokazano 2168 odcinków programu. Teleturniej obecnie emitowany jest codziennie, siedem razy w tygodniu, o godzinie 18:35 (w soboty o 17:55, później emisja Jaka to melodia - kulisy). W dni powszednie o godzinie 15:15 widzowie mogą obejrzeć powtórkę poprzedniego odcinka programu. Emisja programu odwoływana jest jedynie w wyjątkowych okolicznościach, najwięcej odcinków (13) „przepadło” z powodu ubiegłorocznej katastrofy rządowego samolotu pod Smoleńskiem. Od 2004 roku program nie stanowi również części wakacyjnej ramówki TVP1.


Intertekstualność horyzontalną programu Jaka to melodia? zauważyć można zarówno w obrębie jego gatunku (tj. modyfikacji formuły wyjściowej), jak i za sprawą występujących w nim postaci (prowadzącego i zaproszonych gości). Zdaniem Fiske'a dany gatunek telewizyjny określa zestaw charakterystycznych cech, jednak w każdym znajdziemy elementy zapożyczone z innych gatunków. Synkretyzm gatunkowy stanowi najczęściej o atrakcyjności programu. Jaka melodia? jest programem dość jednorodnym, realizującym formułę teleturnieju, ale i w nim wprowadzono elementy eksperymentalne. Przykładowo przez pewien czas do programu włączane były krótkie reportaże prezentujące uczestników (na wzór reportaży o uczestnikach rozlicznych talent shows), ale stosunkowo szybko wycofano się z tego pomysłu. Na przestrzeni lat zmieniała się dynamika programu. Początkowo statyczni wokaliści i siedząca publiczność ruszyli w tany. Wraz ze wzrostem popularności programów rozrywkowych o tematyce tanecznej (Taniec z gwiazdami wystartował w stacji TVN w 2005 roku) scenariusze programu Jaka to melodia? zaczęto urozmaicać występami par i zespołów tanecznych:

(Fragment programu sprzed kilku lat, niestety nie potrafimy ustalić daty emisji. Widzimy tu jednak pierwszy wystrój studia.)




Od początku natomiast daje się uchwycić inspirację twórców Jakiej to melodii? pionierską w dziedzinie transmisji widowisk muzycznych Eurowizją (scenografia, kolory, jakość wizualizacji, sposób aranżacji wykonywanych piosenek itd.). Do czasu niedawnej premiery Bitwy na głosy Jaka to melodia? była jedyną odpowiedzią telewizji publicznej na mnożące się (i chętnie oglądane) talent shows.


Jaka to melodia? doskonale wpisuje się też w konwencję neotelewizji. Poprzez poufałe rozmowy między gospodarzem, uczestnikami i zespołem muzycznym, posługiwanie się zdrobnieniami, drobne flirty i dwuznaczności, ciągłe ukazanie obowiązkowo uśmiechniętej i roztańczonej publiczności w kadrze za Robertem Janowskim (wraz ze zmianą scenografii w programie coraz więcej widowni było w kadrze i zmniejszano ilość miejsc siedzących) ma stworzyć wrażenie, że w studio wszyscy są dobrymi znajomymi i świetnie się bawią oraz zachęcić widza do wspólnej biesiady.

Program obecny jest w ramówce w sąsiedztwie seriali (Klan czy Ojciec Mateusz) i dobranocki, co wpisuje go w familijny wycinek strumienia.



Do innego primary text odsyła również postać Roberta Janowskiego, gospodarza programu Jaka to melodia?, który zyskał rozgłos dzięki głównej roli w musicalu Metro (pozwalamy sobie traktować Metro jako primary text, ponieważ musical został zarejestrowany i wyemitowany w Telewizji Polskiej, choć interpretacja taka może budzić pewne wątpliwości). Robert Janowski zagrał w musicalu rolę niepokornego artysty, człowieka pełnego pasji i ideałów:



Teleturniej Jaka to melodia? wykorzystuje elementy formy widowiskowej, jaką jest musical: muzykę, piosenki, dialogi mówione, taniec. W tym kontekście obecność Roberta Janowskiego w programie może mieć gorzki wydźwięk i być interpretowana jako sprzeniewierzenie się ideałom młodości, podporządkowanie się regułom show-biznesu i jego jarmarcznym gustom (choć momentami zauważalny jest na tym polu dysonans – Janowski co pewien czas ubolewa nad małą popularnością „ambitnych” artystów czy wspomina o swojej musicalowej pasji). Na przestrzeni lat wizerunek prowadzącego teleturniej spokorniał i spoważniał – Robert Janowski obciął bujną czuprynę, założył okulary i marynarkę. Analizując pod tym kątem obecność Roberta Janowskiego w programie należy jednak uważać na pułapkę, przed którą ostrzega John Fiske, mianowicie utożsamiania roli z aktorem. Niemniej jednak uważamy, że prowadzenie programu również wymaga od prezentera wcielenia się w pewną rolę – rolę gospodarza (i, w przypadku Jaka to melodia?, wokalisty).

Oprócz prowadzącego w teleturnieju pojawiają się zaproszeni goście: przebrzmiałe gwiazdy muzyki, polskiej i zagranicznej, celebryci z TVP1 oraz TVP2. Jaka to melodia? promuje również własne gwiazdy – odcinek 2166 programu zwieńczył przebój Magdaleny Tul, jednej z solistek programu, która została zakwalifikowana do finałowych eliminacji Konkursu Piosenki Eurowizji 2011. Program, oprócz tego że co do zasady obraca się wewnątrz zamkniętego katalogu piosenek i artystów (których wszyscy znają i lubią), próbuje także kreować gusta swojej publiczności.


Mówiąc o intertekstualności wertykalnej, John Fiske wyróżnia secondary texts, tj. teksty krytyczne i promocyjne dotyczące primary texts, mające usprawnić obieg wybranych znaczeń programów telewizyjnych. Uczestnicy i prowadzący programów telewizyjnych są w Polsce przedmiotem zainteresowania głównie prasy brukowej i jej internetowego odpowiednika, serwisów plotkarskich. Redaktorów interesują takie kwestie, jak to, czy Robert Janowski zostanie dziadkiem oraz że Robert Janowski robi zakupy. Zdarza się jednak, że program wzbudza zainteresowanie innych mediów nie tylko z powodu osoby prowadzącego – lokalna telewizja TVM Rzeszów przygotowała relację z castingu do programu w swoim mieście: http://www.youtube.com/watch?v=uQ33gMNX--g


Do interesujących wniosków można dojść także po lekturze artykułu http://stacjakultura.pl/4,22,137,Za_kulisami_Jaka_to_melodia,artykul.html, w którym reporterka serwisu wcieliła się w rolę publiczności w studio Jaka to melodia?. Z jednej strony mamy tu nieśmiałą próbę demaskacji konwencji – czytelnik upewnia się, że publiczność w show jest opłacana, uśmiechy są wymogiem a nie spontaniczną reakcją (publiczność spędza w studio nawet 12 godzin!), nie ma ciągłości chronologicznej między odgadnięciem piosenki i występem gwiazdy itd., z drugiej natomiast autorka podkreśla dobrą atmosferę panującą podczas nagrania. Przestrzega też przed „fałszywą” publicznością, która przychodzi do studia tylko po to, żeby zostać zauważoną w show-biznesie.;-)



W kontekście intertekstualności wertykalnej warto wspomnieć o wydawnictwie płytowym programu Jaka to melodia? W 2007 roku ukazał się krążek Jaka to melodia?, zawierający 60 hitów znanych z telewizji, a wykonanych przez Roberta Janowskiego i solistów programu.


Po weekendowych wydaniach programu TVP1 emituje kulisy jego powstawania, co według Fiske'a jest przykładem „samoświadomości” telewizji jako medium (mimo że zwykle mamy do czynienia z samozaprzeczaniem), które ukazuje także ciężką pracę ekipy produkującej program – w tym przypadku w równej mierze dobrej atmosfery i zabawy podczas nagrania.

Przykładem secondary text jest również oficjalna podstrona programu z materiałami video na stronie głównej TVP.


Obok secondary texts John Fiske analizuje tertiary texts, tj. teksty wytworzone przez odbiorców (zarówno mówione, jak i pisemne). Wokół Jaka to melodia?, jak przystało na kultowy już program, gromadzi się społeczność miłośników show. Platformę komunikacji stanowi rozbudowane forum internetowe http://www.jakatomelodia.fora.pl/. Widzowie programu wypowiedzieli się również w plebiscycie tygodnika Tele Tydzień i przyznali nagrodę Telekamer programowi Jaka to melodia? dwukrotnie – w 2010 i 2011 roku. Co ciekawe, pierwsza z tych nagród została przyznana w kategorii „teleturniej”, późniejsza – w kategorii „program rozrywkowy”. Laureatem Złotej Telekamery jest także Robert Janowski.


W sieci obecne są także niezależne reportaże z castingów do programu, które są poniekąd odbiciem castingów do komercyjnych talent show, i przybierają zarówno postać fan-artu (teksty trzeciego rzędu) jak i są tworzone przez instytucje (drugiego).


ps. Informacje o programie czerpałyśmy m.in. z opracowania hasła Jaka to melodia? w Wikipedii. Artykuł w Wikipedii stanowi zresztą doskonały przykład tertiary text w ujęciu Fiske'a.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz